Jeśli choć w minimalnym stopniu interesujesz się marketingiem, z pewnością nie raz spotkałeś się z tajemniczym skrótem CTA, który w treściach perswazyjnych jest niczym Ojcze Nasz. CTA to akronim od trzech angielskich słów (Call to action), oznaczających w wolnym tłumaczeniu wezwanie do reakcji. Jego stosowanie ma za zadanie wywoływać automatyczną reakcję np. kliknięcie w link lub dodanie produktu do koszyka.
Co daje stosowanie CTA
Stosowanie call to action w treściach lub na stronach produktowych, ma jedno podstawowe zadanie. Wygenerowanie konwersji, czyli określonego skutku, który sprawi, że założony wynik zostanie osiągnięty. CTA może być stosowane w celu:
- zwiększenia sprzedaży produktu,
- zwiększenia odsłon na stronie,
- wygenerowania leadów z zapisów na listę mailngową,
- jako źródło uzupełnienia informacji.
Dzięki niemu odbiorcy treści o wiele łatwiej trafiają w miejsce docelowe, jakim może być koszyk w sklepie internetowym lub blog firmowy.
Jak stosować CTA
To jak zostanie wykorzystane zawołanie do reakcji, zależy przede wszystkim od tego, jaki efekt ma zostać, za jego pośrednictwem uzyskany oraz do jakich odbiorców za jego pomocą chcemy dotrzeć. Doskonale obrazuje to poniższa infografika.
Aby CTA było skuteczne, nie może się ono jednak pojawiać wśród wielu komunikatów i powinno znacznie odróżniać się od pozostałej treści zawartej na stronie. Wyróżnienie to może zostać wykonane za pomocą innego koloru czcionki. Zapisu w formie przycisku, a nawet samych wielkich liter. Należy jednak pamiętać, że nie powinno być ono także zbyt nachalne i niepozwalające się zapoznać z treścią na stronie. Zawołania do reakcji w formie wyskakującego okienka zasłaniającego treść, nie zachęci nikogo do reakcji, ale z pewnością sprawi, że jego odbiorca z prędkością jego wyskakiwania opuści stronę.
Jak zgrabnie opaować CTA w treść
Chcąc, żeby CTA było jak najbardziej skuteczne, nie wystarczy samo zawołanie do reakcji. Należy pamiętać, że powinno być ono zwieńczeniem poprzedzającej go treści. Niczym prezent, czekający pod warstwami elegancko zapakowanego papieru, schowany dodatkowo w kartonik. Dlatego stosując zawołania do reakcji, warto przede wszystkim zaznaczyć w treści korzyści, jakie będzie miała osoba, która na nie zareaguje. Wytłumaczyć co czeka pod linkiem i obiecać coś wyjątkowego. Może być to rabat za zakup w określonych godzinach lub dostęp do szerszej liczby materiałów, w przypadku przedsprzedaży kursu, czy ebooka. Gołe CTA bez opakowania go i pokazania zalet ze skorzystania z niego, nie przyniesie bowiem żadnych korzyści.
Na koniec wspomnę jeszcze tylko, że według badań zwroty stosowane w pierwszej osobie liczby pojedynczej w przypadku Call to action sprawdzają się o wiele lepiej, niż te w formie bezosobowej lub w drugiej osobie liczby pojedynczej. Odbiorca klikający w przycisk „Zapisuję się” zamiast „Zapisz się” ma wrażenie sprawczości i uważa, że to on podjął decyzje. Dodatkowo czuje, bardziej personalne podejście do siebie od strony autora zawołania.