Niezależnie od tego, jak definiowany jest zawód copywritera, jedno jest pewne, bariera wejścia jest w jego przypadku maksymalnie niska. Nie wymaga on ponoszenia dużych nakładów finansowych, nie niesie za sobą ryzyka inwestycyjnego. Być może dlatego też panuje powszechne przekonanie, że aby być copywriterem, wystarczy jedynie komputer, edytor tekstu i dostęp do internetu. Czy, aby na pewno?
Pamiętasz, kiedy w dzieciństwie w przypływie nagłej ochoty na coś słodkiego otwierałeś zamrażarkę i widziałeś w niej pudełko ulubionych lodów? Na podniebieniu czułeś już ich chłodny, wspaniały smak. Dlatego szykując się na istną ucztę, wyciągnąłeś pudełko, trzymając w dłoni łyżkę, niczym król Artur swój miecz. Otwierałeś wieczko, a tam…koperek! Uczucie rozczarowania, jakie towarzyszyło Ci w tamtej chwili, z pewnością pamiętasz do dziś. Powinieneś wiedzieć, że to samo spotyka także Twoich czytelników, kiedy stosujesz clickbait.
Bez względu na to, czy zajmujesz się pisaniem na co dzień, czy też okazjonalnie, raczej z powodu siły wyższej (szkoła, studia). W każdym z tych przypadków te porady pomogą Ci…
Wyobraź sobie, że jesteś w restauracji. Kelner podaje Ci menu. Otwierasz je i… Twoim oczom ukazuje się ściana tekstu, bez wskazania, które dania to przystawki, które dedykowane są dla najmłodszych,…
Zgodnie z zapowiedzią kolejny piątek i kolejna 6 z 12 moich wniosków. Doszłam do nich po 12 miesiącach prowadzenia firmy i myślę, że nie tylko ja mogę tak uważać.
Jakie znaczenie ma tytuł artykułu? Jak sprawić, aby przyciągał on czytelników? Wejdź i sprawdź sam!
Żaden copywriter nie jest w stanie stworzyć dobrych treści, jeśli dokładnie nie pozna Twojej firmy oraz celów, jakie mają one spełniać.
Kierowanie swojej oferty do każdego, wcale nie przynosi większych zysków, a jedynie rozmywa efekty naszych starań. Dlatego tak ważne jest to, aby wiedzieć, kim jest nasz klient docelowy i skupiać się głównie na jego potrzebach.
W przypadku opisów technicznych należy przede wszystkim skupić się na tym, aby udowodnił on, że opisywany produkt jest stanie rozwiązać problem potencjalnego klienta.
Know-how to także często tajemnice handlowe lub patenty. Więc jak to z nim jest, czy warto się dzielić taką wiedzą z klientami?